Dziś dwa semestry- III oraz VI. Czyli cały drugi rok Fizjoterapii.
Połączenie tych dwóch semestrów uznałam za słuszne. 14 sierpnia post się nie dodał (ahh automatyczne dodawanie), dostępu do laptopa nie miałam, a przede wszystkim nie miałam warunków do pisania. Dopiero teraz ogarniam po kolei wszystkie sprawy, które nagromadziły się podczas mojej nieobecności oraz te dotyczące mojej przyszłości.
Przedmioty z semestru III i IV:
- Aktywność prozdrowotna człowieka
Przedmiot prowadzony przez cudownego doktora. Ogółem wykłady ogólnouczelniane, na które się sami zapisywaliśmy. Jakie aktywności prowadzą do zdrowia, co unikać. Aktywność fizyczna w różnym przedziale wiekowym.
- Aspekty bólu w rehabilitacji
Coś dla wielbicieli Biochemii i Biologii medycznej z I semestru. Jak ból wpływa na procesy zachodzące w organizmie. Co powoduje ból, jakie są mechanizmy, itp. Ja do dnia dzisiejszego nie ogarniam tego, dla mnie to czarna magia.
- Biomechanika kliniczna
Prowadzący bardzo w porządku, zajęcia z nim także. Fizyka tutaj bardzo ważna, dźwignie ruchu, przeliczanie czasami. Przedmiot ważny dla zrozumienia niektórych rzeczy, które wykonujemy codziennie, jak je można usprawnić. Kredki i ołówki mogą się przydać, do rozrysowania. Profesor prowadził też na nas i z nami badania siły mięśniowej.
- Fizjologia wysiłku i kliniczna
Pamiętacie Fizjologię człowieka z semestru I i II? To w sumie rozszerzenie tego. O ile na ćwiczeniach robiliśmy pomiary naszej wydolności, to wykłady pokrywały się z materiałem z fizjologii ogólnej.
- Fizjoterapia w dysfunkcjach narządu ruchu. Opis przedmiotu w semestrze II ;)
- Fizjoterapia w kardiologii
Ciężki orzech do zgryzienia. Dużo pojęć, dużo materiału, dużo pamięciówki. Rehabilitacja, którą możemy prowadzić w przyszłości z pacjentami kardiologicznymi. Wszystkie testy i procedury, których musimy się trzymać. Są to pacjenci bardzo wymagający. Nie tyle, że oni mają wymagania- ale ich zdrowie ma. Trzeba być ostrożnym i wiedzieć jak działać. Jeden zły ruch- może doprowadzić do przykrych konsekwencji.
- Fizjoterapia w neurologii i neurochirurgii
Neurologia. Układ nerwowy. Na zajęciach głównie omawiane choroby neurologiczne, ich objawy, testy na pacjentach. Ćwiczenia odbywały się na Oddziale Neurologii w szpitalu, wykłady w budynku uczelni. Podczas zajęć zdobywaliśmy wiedzę teoretyczną, ale także praktyczną. Różne "ciekawostki" były przedstawiane. Sposób prowadzenia zajęć wg mnie ciekawy, wiedza bardzo przydatna. Nie ukrywajmy- większość naszych pacjentów to pacjenci neurologiczni. Po wypadkach, udarach, operacjach. Do każdego trzeba podejść w sposób indywidualny, prowadzić terapię nie tylko tą ruchową, ale także trochę psychologiczną.
- Fizjoterapia w pediatrii - Pediatria ogólna
Jak mam być w zupełności szczera, to więcej dowiedziałam się na ćwiczeniach niż na wykładach. Na wykładach składową zaliczenia było zrobienie prezentacji o chorobie lub metodzie terapeutycznej.
- Gry i zabawy ruchowe
Przyjemne zajęcia ruchowe. Choć na chwilę można było poczuć się dzieckiem. Na zajęciach naszym zadaniem było wymyślanie i przeprowadzanie zabaw. Zabaw dla dzieci. Bo korzystaliśmy z książek do metodyki dla nauczycieli nauczania początkowego. Czasem zabawa przednia ;)
- Interakcje leków z zabiegami fizykalnymi
Tu chyba nie trzeba przedstawiać tego przedmiotu. Jak dzielimy leki, jak można stosować, czego unikać, co z czym łączyć. Duża pamięciówka, bo profesor wymagała dokładnych podziałów, były wejściówki niezapowiedziane, raz zdarzyło się odpytywanie, posypały się 2.
- Kinezjologia
Nauka o ruchu. Dla mnie ściśle powiązana z kinezyterapią i tak też było u nas na zajęciach, dlatego odsyłam do KINEZYTERAPII- semestr II. Ja miałam pod górkę z tym przedmiotem, ale to może opiszę w innym poście ;)
- Masaż
Ta przyjemna część studiów. Gdyby nie układ planu zajęć to byłoby wyśmienicie <3 Przedmiot ten zaczął się na IV semestrze, kontynuowany na V. Po każdym z tych semestrów zaliczenie teoretyczne i praktyczne. Wymagana łacina, dlatego wspomniałam o niej już przy nauki Anatomii. Znajomość położenia mięśni, przyczepów oraz ruchów to konieczność na tym przedmiocie. W semestrze IV uczyliśmy się metodyki oraz masowaliśmy plecy, w semestrze V masowaliśmy brzuch, klatkę piersiową oraz kończyny. Wiodącą książką u nas był "Masaż klasyczny" Zborowskiego, ale też "Anatomia" Witolda Woźniaka, z której korzystaliśmy na zajęciach z anatomii. Mi w nauce pomagały, uwaga- kolorowanki anatomiczne. Ciężko było znaleźć, ale warto było. Korzystałam z jakiś polskich wydań oraz z angielskiej wersji kolorowanki Nettera. Dla mnie wzrokowca czasami było to zbawienne wręcz :)
- Metodologia pracy licencjackiej
Tego tłumaczyć nie muszę. Przedmiot prowadzony przez promotora, który podczas tych zajęć pomaga nam w ogarnięciu pracy licencjackiej, jak ona ma wyglądać, co zawierać. Poza kontaktem e-mail z prowadzącym mamy szansę z nim porozmawiać i rozwiać wszelakie wątpliwości dotyczące pracy pisemnej.
- Patologia ogólna
Nie pamiętam z tego przedmiotu nic. Serio, jakoś mi umknął.
- Podstawy fizjologii pracy i wypoczynku
Jak pracować i się nie przepracować, jak odpoczywać, by było to z korzyścią dla naszego organizmy w jak największym stopniu.
- Terapia manualna
Jeden z ważniejszych przedmiotów, szkoda tylko, że tak bardzo okrojony. Niestety ilość godzin jest zbyt mała, by przekazać nam wiedzę konieczna. I jest jedno "ale": Po tym przedmiocie i tak za wiele robić nie możemy. Żeby stosować terapię manualną są potrzebne odpowiednie kursy i szkolenia, jeśli nie cała szkoła. Trzeba posiąść ogromną wiedzę i ciągle ją uzupełniać.
- Wychowanie zdrowotne i ekologiczne
Przedmiot specyficzny. Chociaż może nie tyle przedmiot, co prowadzący. Tematyka w sumie ważna, bo warsztaty prowadzenia zajęć w grupie na różne tematy. Tworzenie konspektów takich zajęć. Jednak nie wiem jak na innych uczelniach jest, tutaj niestety, nie polubiliśmy się z tym przedmiotem
- Zabiegi fizjoterapeutyczne w odnowie
biologicznej
Generalnie druga fizykoterapia, te same zabiegi ale w kontekście odnowy biologicznej i regeneracji powysiłkowej.
- Żywienie w odnowie biologicznej
Opis posiłków i składników odżywczych, które mają znaczenie w odnowie i regeneracji organizmu. Nic dodać, nic ująć :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny i komentarz :)
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.