14:42

Święta, Święta...


Już jutro, zasiądziesz do kolacji, zaśpiewasz kolędy, rozpakujesz prezenty...
Ale...
Czy jest jakaś magia tych świąt?



O magii świąt pisałam już rok temu, artykuł znajdziesz TUTAJ.
Czy coś się od tego czasu zmieniło?
Nie, raczej nie...

Nadal uważam, że te Święta to jeden wielki marketing.
Na Wielkanoc aż takiego marketingu nie wychwytuję albo nie zwracam na niego uwagi.

Ta radość dziecięca gdzieś zaginęła wśród reklam błyszczącej choinki, super słodkiego napoju z czerwoną etykietą oraz super ekstra pięknych szynek i ryb. Szkoda, że tylko na reklamie.
Radość dziecięca z oczekiwania na tego świętego Mikołaja w czerwonym kubraczku zamieniła się na dorosłą radość, kiedy nie musisz kolejny raz wychodzić z domu, usiądziesz wygodnie na kanapie czy fotelu z kawą i kawałkiem makowca. Ale spokojnie, radość Ci minie, jak trzeci dzień z rzędu będziesz jadł to samo, bo przecież zostało i nie może się zmarnować.
Radość Ci minie, jak zobaczysz pierwszy i ostatni raz w roku ukochaną ciotkę, która wycałuje Cię za cały rok, w którym jej nie odwiedziłeś ani razu, zbierze wywiad- czy znalazłeś miłość, pracę, jak idzie Ci na uczelni, bo na pewno jesteś wybitnym studentem (nie ważne, że masz 2 warunki 😉). Ciocia i tak będzie z Ciebie dumna, przecież nie o wszystkim muszą jej kumpele później wiedzieć.
Radość może także Ci minąć, kiedy pójdziesz na pasterkę i nie będziesz miał gdzie usiąść. Chyba, że pójdziesz na inny rodzaj pasterki, to radość może Ci minąć na drugi dzień rano 😜.

W dorosłym świecie...

W dorosłym świecie zupełnie zatraciliśmy radość z tych małych rzeczy, gestów. Z tego, że chociaż ten raz w roku zobaczymy się z tymi nielubianymi wujkami i ciotkami. Ale oni będą. Przełamiemy się opłatkiem życząc sobie te same rzeczy co rok temu. Zjemy dobre rzeczy tak pieczołowicie przygotowywane przez ostatnie 2-3 dni. Najemy się serniczka, makowca lub innych słodkości. Mały kuzyn lub kuzynka będzie zamęczał/a nas zabawą swoją nową super zabawką. A w radiu puszczane będą nadal "Last Christmas" WHAMu lub "All I want for Christmas is You" Mariah. I będziesz narzekać, że nie możesz już tego słuchać, dziwnie że Twoja nóżka jakoś sama podryguje do tych utworów.
Wbrew wszelkim kłopotom, braku czasu, wkurzaniu przez rodzinę, że trzeba to i to załatwić- cieszmy się ze Świąt.
Wprawdzie nie ma śniegu, ale nadal mogą być to magiczne Święta- bo spędzone z rodziną!

Na koniec

Jeśli już jesteś w tym miejscu...

Pragnę złożyć Ci najserdeczniejsze życzenia! Spędzenia tych dni w gronie rodziny, najbliższych Ci osób i przyjaciół. By zmartwienia nie istniały, odpoczynku od problemów. Przepysznego jedzenia na stole, zdrowia i wielu, wielu spełnionych marzeń.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i komentarz :)

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Copyright © Obiektywistka , Blogger